Moja wielka wyszukiwanka Zwierzęta Świata - Publicat
Dzisiaj chcemy Wam przedstawić książkę 'Moja wielka wyszukiwana Zwierzęta Świata", która skradła serca naszych dzieci. Jest to połączenie książki obrazkowej, z nauką nazw i wyglądu zwierząt, a do tego jeszcze ćwiczy spostrzegawczość i koncentracje. Jakby tego było mało, wydana jest w dużym formacie z pięknymi ilustracjami. To wszystko za sprawą Wydawnictwa Papilon.
Moja wielka wyszukiwanka Zwierzęta Świata - recenzja
Książka przeznaczona jest dla młodszych grup wiekowych i przedszkolaków, choć muszę Wam dodać, że z naszym najmłodszym synek, chętnie czytały i oglądały też starsze dzieci. Na 11 planszach - każde dwie strony tworzą jedna dużą planszę, dzieci poznają kolejno zwierzątka zamieszkujące różne szerokości geograficzne. Zaczynamy od tych, które pewnie większość dzieci zna, takich, które zamieszkują łąkę - poznamy tu konia, zająca, osła i jeszcze kilka innych. Na kolejnej karcie wybieramy się podróż nad wodę i tu poznamy zwierzęta, które w jakiś sposób związane są z wodą - będzie kaczka, bóbr, czy wydra. Dalej wybieramy się w góry i odwiedzimy świstaki, kozice i orła. W lesie poznamy dzika, borsuka i wiewiórkę.Następnie udajemy się w troszkę dalsze regiony i będziemy poznawać zwierzątka żyjące na sawannie, pustyni, w lesie deszczowym, na dalekiej północy, na rafie koralowej, w Australii i na biegunach. Na tych kartach poznamy zwierzęta bardzo groźne i łagodne; kolorowe i takie które maja tylko jeden kolor; takie, które łatają, pływają i chodzą. Tak naprawdę, ta książka. to taki wstęp do dalszych działań i rozmów z dzieckiem na tematy związane z przyrodą, zwierzętami, czy ochroną środowiska. Jeśli mamy maluszki, to oczywiście bawimy się i ćwiczymy spostrzegawczość. Czym starsze dzieci, tym więcej z tej książki mogą wynieść, a wiedza ta przyda się zarówno w szkole, jak i w życiu.
Książka, jak już wcześniej wspominaliśmy jest pięknie wydana i na pewno spodoba się każdemu maluszkowi, a nawet starszakowi. Dla bezpieczeństwa użytkowania rogi książki są zaokrąglone, a strony naprawdę grube i prawie niezniszczalne.
Za możliwość opisania książeczki dziękujemy Wydawnictwu Papilon
Jako dziecko bardzo lubiłam wszelkiego rodzaju książki o zwierzętach szczególnie jak miały dużo kolorowych ilustracji, więc wtedy na pewno by mi się podobała
OdpowiedzUsuńwłaśnie mi uświadomiliście, że miałam bardzo podobną książkę w dzieciństwie, tylko moja była naprawdę wielka, miała ok 70 cm wysokości i czasami służyła za namiot ;-)
OdpowiedzUsuńTaka przyrodnicza książka ze zwierzętami zawsze potrafi zainteresować każde dziecko.
OdpowiedzUsuńDla mnie takie książeczki były świetne :D Lubiłam wyszukiwać na obrazkach i w tekście ;)
OdpowiedzUsuńSuper książka ! Moja córka jest nią zachwycona. I nie wiem jak innym ale mnie bardzo odpowiada ta grafika 😀
OdpowiedzUsuńFajna, przypomina mi książeczkę, którą miałam w dzieciństwie. Bardzo podobna. :-)
OdpowiedzUsuńRazem z najmłodsza córka uwiebiamy ksiązeczki ze zwierzątkami oraz programy przyrodnicze
OdpowiedzUsuńAle super! Ekstra jest takie wyszukiwanie, ćwiczy wzrok i cierpliwość :-)
OdpowiedzUsuńSporo jest tych zwierzątek, można się zaznajomić z dużą ilością zwierząt, ciekawa książka...
OdpowiedzUsuń