"Gili gili słówka z ostatniej chwili" i "Tańcz Córko Księżyca!" Zakamarki

Gili, gili - słówka z ostatniej chwili. recenzja na blogu 

Dzisiaj na blogu przedstawimy Wam dwie nowości Wydawnictwa Zakamarki i będą to "Gili, gili - słówka z ostatniej chwili. " i "Tańcz Córko Księżyca! " 😀

Zaczniemy od książki przeznaczonej dla najmłodszych członków naszych rodzin czyli "Gili, gili - słówka z ostatniej chwili. " 😀. Obecnie na rynku mamy bardzo duży wybór ciekawych książeczek dla dzieci i tylko od naszych gustów zależy na co się zdecydujemy. Nam ta propozycja bardzo się spodobała, a nasz synek cały czas otwiera książkę na kolejnych stronach i się do nich uśmiecha 😀.

Gili, gili - słówka z ostatniej chwili.    wydawnictwa Zakamarki 

Na trzydziestu stronach dzieci wraz z rodzicami poznają świat i tak naprawdę, każda strona i ilustracja może być osobną bajką  bądź historią opowiedzianą przez rodzica 😀. Na kolejnych, grubych kartonowych stronach dzieci poznają różne sytuację, np. rozmowy, zabawy, pożegnania a nawet zwierzątka. Do każdej ilustracji mamy opis w języku polskim i "języku maluszków" - choć każde dziecko mówi inaczej to część wyrazów faktycznie się powtarza 😀.

Ogromny plus dla książki za jakość wydania, twarda oprawa plus twarde kartonowe strony, do tego zaokrąglone rogi książki sprawiają, że dziecko może ją nawet samo oglądać. Niezwykle udana książka dla najmłodszych, choć u nas nawet starszaki oglądają ją z zaciekawieniem 😀.

"Tańcz Córko Księżyca!" - recenzja

Drugą z nowości Wydawnictwa Zakamarki jaką dzisiaj przedstawiam Wam na blogu jest książka o tajemniczym tytule "Tańcz Córko księżyca!" 😀. Tym razem jest to historia skierowana do starszych dzieci, ale także i do dorosłych, myślę  że przypadnie im do gustu.

Na początku poznajemy Córkę Księżyca, która jest już starszą kobietą  która potrzebuje laski aby dojść w różne miejsca. Ale czy zawsze tak było? Jak się dowiemy z pierwszych stron książki, dawno temu urodziła się dziewczynka a małej afrykańskiej wiosce, której dali na imię Córka Księżyca, rodzice jej byli bardzo uzdolnieni - ojciec był bębniarzem, a matka śpiewaczką. Dziewczynka odziedziczyła talenty po rodzicach ale poszła w stronę tańca i wszyscy zachwycali się jej wyjątkowymi podpisami 😀. Taniec towarzyszył jej całe życie i nawet na starość znalazła sposób na trochę inny taniec 😀. 

Przepiękna historia życia, która wzrusza i uczy. Pokazuje zarówno nam i dzieciom  że trzeba cieszyć się każdym dniem i czerpać z życia co można. Dzieci dowiedzą się  że warto rozwijać swoje pasje, ponieważ dzięki temu życie jest piękniejsze i bardziej kolorowe 😀. Porusza temat przemijania i tego jak się z tym pogodzić. Naprawdę świetna pouczająca książka, pisana wierszem, dzięki czemu dzieciom łatwiej się czyta. Znajdziemy tam również rewelacyjne ilustracje, które przykuwają uwagę i maluchów i starszaków 😀. 

Za egzemplarze recenzenckie dziękujemy Wydawnictwu Zakamarki 👍