Dzisiaj na blogu chcemy Wam zaprezentować książkę - album "Zielnik Drzewa i krzewy liściaste" Wydawnictwa Arkady 😀.
Poznajemy drzewa i krzewy
Pięknie wydany album, który każde dziecko może samodzielnie podpisać (jest na to specjalne miejsce) 😀. Na początku trochę informacji na temat drzew i krzewów i myślę, że nawet niejeden dorosły miałby problem z odróżnieniem drzewa od krzaków a tu mamy wszystko wyjaśnione w bardzo prosty sposób 👍. Następnie uzyskamy informację jak założyć zielnik i jak się do tego przygotować (co wcale nie jest takie proste). Zastanawialiście się kiedyś jakie kształty może mieć liść bądź jakie ma krawędzie? My tylko czasami i to pomimo faktu, że mieszkamy przy samym lesie i tak naprawdę codziennie po nim sobie spacerujemy 😀.
Poznajemy przyrodę
Aby poznać drzewa i krzewy dzięki tej książce można albo zbierać liście według książki bądź też spacerować sobie po lesie, zbierać ciekawsze okazy i wtedy sprawdzać czy znaleźliśmy jakiś liść do naszego zielnika czy może jakiś zupełnie inny. Jeśli naszego liścia nie znajdziemy w zielniku i tak nie ma problemu, na końcu mamy puste strony gdzie możemy wkleić nasz liść i go opisać 😀. My wybraliśmy ten drugi sposób i dopiero kiedy do uzbierania pozostało tylko kilka liści wtedy zabieraliśmy nasz zielnik do lasu i szukaliśmy konkretnych brakujących liści 😀. Przy każdym znalezionym listku wpisujemy datę i miejsce znalezienia co może być w przyszłości świetną pamiątką naszych leśnych spacerów 👍.
Prędzej czy później każde dziecko będzie musiało w szkole i tak się nauczyć drzew i krzewów a także najprawdopodobniej zrobić też swój zielnik więc wydanie tego albumu to bardzo dobry pomysł i zachęcenie dzieci do nauki przez zabawę czyli tego co lubią najbardziej 😀.
W serii zielników ukazało się dużo więcej tytułów gdzie możemy poznać między innymi: zioła łąk i lasów, kwiaty pól i łąk, drzewa i krzewy owocowe i wiele innych 👍
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Arkady
Na studiach z pedagogiki na jednym z przedmiotów miałam wykonać zielnik - to była fajna zabawa :D
OdpowiedzUsuńale pięknie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńsądzę, że każde dziecko będzie z takiej książeczki zadowolone :) wiele można się z niej dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe wydanie. Przyznać muszę że nie tylko idealne pod kątem dzieci. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna t a książka, my mieszkamy na wsi, wokoło pelno lasow, drzew więc uczymy się na codzień.
OdpowiedzUsuńSuper :) W dzieciństwie robiłam sama takie zielniki/listniki :)
OdpowiedzUsuńKiedy byłam mała bardzo lubiłam robić zielniki z ciocią. Co prawda nie przetrwały one aż takiej próby czasu, to zabawa była przednia.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi jak robiłam zielnik w dzieciństwie. :-)
OdpowiedzUsuńSuper. Naprawdę fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńFajna alternatywa dla prawdziwego zielnika ;)
OdpowiedzUsuńJuż zamówiłam dla moich dzieci :)
OdpowiedzUsuńCiekawe książki, ilustracje bardzo fajnie wykonane.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka! Jeszcze ze dwa lata i będę musiała pomyśleć o takiej dla chłopców :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki, edukacja przez zabawę.
OdpowiedzUsuńJako dziecko dałabym się za taki pokroić :)
OdpowiedzUsuńoo lubimy drzewa, zwierzaki i roślinki, to coś dla nas :)
OdpowiedzUsuńJaks to jest fajna zabawa, szczególnie jesienią.
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na książkę. Łatwo pokazać dziecku, które drzewo jest które, a sami często już nie pamiętamy jak się które nazywa. Pamiętam, ze w szkole podstawowej to moje pokolenie robiło zielniki. Zbierało się liście, wklejało do zeszytu i opisywało.
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż wykonanie zielnika własnoręcznie, polecam wypróbować z dzieciakami ;-)
OdpowiedzUsuńFajna edukacyjna książka.
OdpowiedzUsuńFajna książeczka..pamietam jak do szkoł robiłam zielnik <3
OdpowiedzUsuńPiękny! Jako dziecko sama tworzyłam takie albumy z wyszusonyh liście, to była fajna zabawa jak i nauka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna rzecz :D zawsze lubiłam suszyć najróżniejsze liście i gałązki :D
OdpowiedzUsuńSuper sprawa 😉 pamiętam że kiedyś sama robiłam podobne 💚
OdpowiedzUsuńNawet mi by się takie przydało, bo do dziś nie rozróżniam drzew ;p
OdpowiedzUsuńPodobne zielniki pamiętam robiłam w szkole:) Ale było to wieki temu:)
OdpowiedzUsuńDużo u Ciebie ostatnio recenzji książek, będzie jakieś podsumownie z wydawnictwa Arkady?
OdpowiedzUsuńMyślę, że zrobię takie podsumowanie 😀
UsuńBardzo pouczająca książeczka, podoba mi się to! Na pewno będę kupować takie rzeczy swojemu dziecku i od małego uczyć go miłości do przyrody. Pozdrawiam! CytrynoweLove ♡
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka dla dzieci :) na pewno były bu zadowolone :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka, podczas spaceru w parku można ja wykorzystać do zabawy z dziećmi
OdpowiedzUsuńInteresująca książka!
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się zielnik jaki robiłam w podstawówce ;)
<Świetna sprawa, dorośli też przy okazji się nauczą :-) Ja nie znam wszystkich niestety , a raczej za mało znam...
OdpowiedzUsuńKiedys takie zielniki robilo sie samemu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa,zabawa połączona z nauką :)
OdpowiedzUsuńTaka ściąga na szkolny czas ;)
OdpowiedzUsuńSylwia
Uwielbiam takie rzeczy , super sprawa ❤️
OdpowiedzUsuńKasia Dem
Ale świetna pozycja, warto aby dzieci poznawali przyrodę, ja z racji wykształcenia robiłam zielniki i w średniej szkole i na studiach
OdpowiedzUsuńIka
Zielnik robiłam jako dzieco. Wspomnień czar. Daruma
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić córce ♥️♥️
OdpowiedzUsuńNo świetny pomysł na prezent dla... Mnie. Pozdrawiam serdecznie Asia
OdpowiedzUsuńO i mi by się taka ksiazka przydała
OdpowiedzUsuńPamiętam jak musiałam sama taki robić:)
OdpowiedzUsuńPaula
Szukałam takiej książki właśnie, extra wpis, dzięki, Asia
OdpowiedzUsuńBarszo fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńTaki zielnik to super sprawa, często dzieci mnie pytają: a co to za roślina? Teraz rośliny można poznawać razem :) StrefaNatury.pro
OdpowiedzUsuń