Moja i Twoja astrologia - recenzja
Dzisiaj przychodzimy do Was z książką dla rodziców, a nie jak zwykle dla dzieci 😁. Będzie to "Moja i Twoja astrologia".
Czy wierzycie, że nasz los jest zapisany w gwiazdach? A może da się zrobić coś więcej dzięki gwiazdom? My uważamy, że to my jesteśmy kowalem swojego losu, ale tego typu poradniki bardzo lubimy poczytać 😁. Bardzo często jest też tak, że w czasie lektury tego typu książek, podczas czytania zaczynamy się zastanawiać czy może jednak coś w tym jest? 😁 A może zdarza się Wam czasami zajrzeć do horoskopów? Myślę, że natura człowieka jest taka, że jest ciekawy takich tematów, nawet jeśli nie do końca w to wierzy 😁.
Moja i Twoja astrologia
"Moja i Twoja astrologia" to książka - kompendium wiedzy na temat znaków zodiaku i nawet jeśli ktoś specjalnie się tym nie interesuje, to z chęcią to przeczyta 😁, nie trzeba w to wierzyć ale warto poznać. Książka jest pięknie wydana, na okładce widzimy wszystkie znaki zodiaku i świecące gwiazdy 😁. Książka składa się z 12 rozdziałów, dla każdego znaku przeznaczony jest jeden rozdział. Każdy z nich podzielony jest na trzy części. Pierwszy dotyczy pracy, drugi miłości, a trzeci przyjaźni i rodziny.
Znajdziemy tam bardzo dużo ciekawych informacji, oczywiście my część z nich traktujemy z przymrużeniem oka, ale niektóre z nich naprawdę okazały się prawdziwe. Są tam bardzo szczegółowe informację, dowiemy się nawet jak będą się układały nasze relacje z szefem czy klientem spod danego znaku 😁.
Moja i Twoja astrologia to książka, która nam się bardzo spodobała i to nawet pomimo faktu, że jakoś specjalnie nie wierzymy w horoskopy i gwiazdy. Jest pięknie wydana i może być wspaniałym pomysłem na prezent dla osób które interesują się takimi tematami 😁.
Książkę zakupicie na stronie księgarni Tania książka
Zapraszamy również do kategorii nowości, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie 😀
Zapraszamy również do kategorii nowości, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie 😀
Ciekawy artykuł, u nas na blogu ostatnio też się pojawił wywiad z prawdziwym astrologiem z Bialorusi. Odpowiadając na pytanie - energia na pewno jest wsrod nas i wywiwera na nas wply, czy az tak bardzo? Hmm...
OdpowiedzUsuńW horoskopy zaglądam dosyć rzadko, bo jakoś mnie nie przekonują, ale z czystej ciekawości kiedyś przeczytam tą książkę :D
OdpowiedzUsuńJakoś mnie takie rzeczy nie kręcą...
OdpowiedzUsuńObarczanie gwiazd za swoje życie to pójście na łatwiznę. Zawsze znajdzie się "coś" co do nas pasuje, co nie znaczy, że przyszłość zapisana jest w gwiazdach.
OdpowiedzUsuńWow, fajna pozycja... przeczytałabym chętnie :D
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, dość czesto zaglądam w horoskopy
OdpowiedzUsuńWidzę, że zamieniliście się w blog książkowy🙂
OdpowiedzUsuńHoroskopy dla mnie to jakaś wymyślona bajka, wolę być jednak kreatorem własnego szczęścia niż wierzyć horoskopom :)
OdpowiedzUsuńOj Ja nie wierzę w takie rzeczy w ogóle :)
OdpowiedzUsuńWydanie naprawdę ładne. Gratuluję takiego zdystansowania, że jesteście w stanie poznawać rzeczy, nawet jeśli nie specjalnie do was przemawiają. Ja tego nie potrafię, zawsze trudno mi się przełamać, a w kwestii gwiazd interesuję się bardziej pod względem astronomicznym :D
OdpowiedzUsuńSama bym ją chętnie przejrzała:)
OdpowiedzUsuńNie wierzę w horoskopy i wróżby sugerujące człowiekowi scenariusz ,który jest tylko jednym z wielu lub może być tylko pod wpływem wrażliwej sugesti właśnie. Tym bardziej, że podświadomość pamięta i przerabia po swojemu więc to nie jest niewinna zabawa. Robiłam portrety numerologiczne i zajmowałam się astrologią 21 lat i odradzam taką rozrywkę.
OdpowiedzUsuńNie, raczej tego nie przejrzę. Wolałabym książkę o astronomii niż o tych bzdurach.
OdpowiedzUsuńNie kupiła bym tej książki nie interesują mnie takie tematy
OdpowiedzUsuń