Zapewne każdy z nas ma w rodzinie
jakiegoś maluszka, któremu lubi robić niespodzianki, a może
niedługo pojawi się na świecie taki mały nowy członek Waszej
rodzinki?
Chcę Wam podsunąć wspaniały pomysł na prezent, który
można nabyć na stronie BabyOpera, który ma także nasze małe dziecko,
jest nim Panda Baby Opera O+
Panda Lulu jest bardzo dużym misiem w
kolorach czarno-białych, w takich jak na początku właśnie widzi
każdy niemowlak, kolory kontrastowe stymulują zmysł wzroku, co ma
korzystny wpływ na rozwój mózgu maluszka. Po włączeniu misia
usłyszymy przepiekne motywy muzyki klasycznej specjalnie wyselekcjonowane i dobrane do potrzeb naszego malucha, i uwieżcie mi
to naprawdę działa, można zaobserwować jak dziecko wpatruje się
w misia, wycisza się po czym zasypia 😀
Zabawkę ta zaprojektowana
jest przez mamę trzylatka, która ją stworzyła, zaprojektowała a
także wyśpiewała, jest ona doktorem wokalistyki Justyna
Reczeniedi. Panda Lulu gra między innymi utwory takie jak:
A.Vivaldiego, J.S.Bacha, W.A. Mozarta, P.Czajkowskiego i wiele
innych przepięknych utworów.
Niektóre mamy włączają tę zabawkę dzieciom jeszcze nienarodzonym, znajdującym się w brzuszku, uważamy, że to wspaniały pomysł, jak dziecko przyjdzie na świat, spotka go wiele nowych rzeczy, a ta będzie już znajoma i będzie się miło kojarzyć 😀
Niektóre mamy włączają tę zabawkę dzieciom jeszcze nienarodzonym, znajdującym się w brzuszku, uważamy, że to wspaniały pomysł, jak dziecko przyjdzie na świat, spotka go wiele nowych rzeczy, a ta będzie już znajoma i będzie się miło kojarzyć 😀
Podsumowując Panda Baby Opera to
jedyna taka zabawka na rynku, jest niezastąpiona: wspomaga rozwój,
uspokaja, ułatwia zasypianie, rozwija, uczy, bawi i jest niesamowitą
przytulanką, nasz synek jest w nią wpatrzony jak w obrazek 😀
Na stronie sklepu teraz znajdziecie także dwie nowości, są to misie, które grają kolędy 😁 - myślę że to bardzo dobry pomysł na prezent dla maluszka z okazji świąt Bożego Narodzenia 😀
Na stronie sklepu teraz znajdziecie także dwie nowości, są to misie, które grają kolędy 😁 - myślę że to bardzo dobry pomysł na prezent dla maluszka z okazji świąt Bożego Narodzenia 😀
Dziękujemy Baby Opera za tę
wspaniałą Pandę Lulu, nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że
takie misie istnieją, i z dobroczynności, którą może taki miś
przekazać dziecku. Panda Baby Opera jest także przyjazna dla ucha
dorosłych, można się przy niej odprężyć 😁
Zachęcam Was do zakupu 👉 Pandy 😀
Zachęcam Was do zakupu 👉 Pandy 😀
cena zwala z nóg
OdpowiedzUsuńMoże i nie jest tania ale jest na pewno warta tej ceny 😀
UsuńPanda świetnie się prezentuje, ale mój pies nie pozwoliłby nikomu się nią bawić. Musiałabym kupić dwie - jedną dla dziecka drugą dla czworonoga, a przy tej cenie byłby to ogromny wydatek.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z muzyką Vivaldiego, Bacha, Mozarta itd. Podobno świetnie uspokaja dzieciaczki, pobudza kreatywność i wprowadza w dobry nastrój.
OdpowiedzUsuńPomysł z Pandą to strzał w dziesiątkę �� spełniają chyba wszystkke wymagania maluszka ��
OdpowiedzUsuńGłowa boli.Teraz dla dzieci ogromny wybór.Panda wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuńMy mamy zebrę. Nasza córcia za nią przepada!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten piękny artykuł. Jestem szczęśliwa, że panda Lulu spodobała się synkowi :) Pozdrawiam ciepło, Justyna Reczeniedi
OdpowiedzUsuńW sumie w rodzinie pojawi się nowy członek, więc może zastanowię się nad tą zabawką :) Szczególnie zainteresowała mnie ta muzyka klasyczna, bo sama lubię słuchać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pluszak, myślę ,że to mogłaby być przytulanka na lata :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sam pomysł, przede wszystkim dlatego, że muzyka klasyczna, w otoczeniu tych wszystkich piszcząco-śpiewających zabawek byłaby miodem dla uszu, ale cena jest całkowicie zaporowa. Rozumiem, że maskotka jest faktycznie profesjonalnie i bezpiecznie zrobiona, w dodatku w Polsce, a muzyka jest wyjątkowa, ale jednak cena samej płyty z naprawdę piękną muzyką klasyczną i pluszaka jest po wielokroć niższa... Także tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNo pomysł jest niezły i zabawka również, cena jak zdążyłam się zorientować to 239 zł, nie uważam za mega wygórowaną, zważywszy na fakt że pierdoły z fiszer prajsa to podobny koszt, niestety jak już wspomniał tutaj ktoś wcześniej piszczące są i muzyki klasycznej nie wygrywają;)Gdyby moja córka była maluszkiem weszła by w posiadanie tejże zabaweczki, bardzo mądry wybór:)
OdpowiedzUsuńPomysł mi się bardzo podoba, choć my już maluszków w rodzinie nie mamy
OdpowiedzUsuńBardzo słodka maskotka i słodki maluszek
OdpowiedzUsuńCiekawa ta zabawka! Zbliżają się święta, więc pomyślę nad takim prezentem dla siostrzenicy :-)
OdpowiedzUsuńZabawka działa na zasadzie szumisi, ale jest od nich dwa razy droższa.
OdpowiedzUsuńJest to zupełnie co innego i inaczej działa😀
UsuńFajna zabawka, dobry pomysł na prezent. :-)
OdpowiedzUsuńciekawe czy uspokoiłaby mojego psa :D
OdpowiedzUsuńU nas jest obecnie szał na pandy wszelkiego rodzaju.
OdpowiedzUsuńAle cudny pluszak. Widać że radość ogromna
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na prezent. Pewnie sprawia sporo zabawy dzieciom.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na prezent, każdy dzieciaczek powinien się ucieszyć :)
OdpowiedzUsuńSłodki ten miesiek i ciekawy pomysł pod choinkę.
OdpowiedzUsuńJak mam być szczera to zazdroszczę wszystkim dzieciom które mogą się cieszyć takimi wspaniałościami. Za moich czasów były twarde miski. Dziękuje Ci za ten post na pewno podaruje podobny prezent mojemu chrześniakowi :)
OdpowiedzUsuń