Eksperymentuj ze SmartBee Club część 2
Pierwsza część naszych eksperymentów, które ostatnio dla Was opisaliśmy cieszyła się ogromną popularnością, z czego bardzo się cieszymy. Jak już Wam wspominaliśmy w pudełku od SmartBee Club było więcej eksperymentów i pozostałe dzisiaj Wam pokażemy. Oczywiście cały czas jesteśmy w temacie zmiennokształtności 🙂. Ostatnio widzieliście jak zachowuje się nitinol pod wpływem ciepłej wody, a także poznaliśmy piasek, który nawet po kontakcie w wodą pozostaje suchy 😳.
Dzisiaj będą doświadczenia pod tytułem Śniegologia i Zmiennokształtne bańki. Już same nazwy doświadczeń robią na dzieciach wrażenie i rodzą się liczne pytania. Skąd pod koniec kwietnia, w temperaturze około 20 stopni weźmiemy śnieg? O tym przekonacie się z lektury dzisiejszego wpisu 🙂.
Śniegologia - SmartBee Club
My w tym roku kontakt ze śniegiem mieliśmy tylko i wyłącznie podczas ferii zimowych w Krynicy. Zarówno wcześniej, jak i później śniegu u nas nie było. W związku z tym, dzieci jeszcze bardziej ucieszyły się na to doświadczenie, w końcu będzie śnieg 🙂. Do wykonania tego eksperymentu będą potrzebne nam następujące produkty:
- Folia ochronna
- Okulary
- Tacka
- Łyżka
- Balonik
- Poliakrylan sodu
- Brokat
Jak wiecie wszystkie produkty dostarczone są w naszym boxie, jedyną rzeczą, którą musimy dodać od nas jest woda 🙂. Kiedy już jesteśmy przygotowani, to zaczynamy. Doświadczenie jest dość proste i dzieci powinny sobie poradzić zupełnie same. Pierwszym krokiem jest utworzenie na naszej tacce małego kopczyka z poliakrylanu sodu, w którym następnie musimy uformować dołek i powoli wlewamy wodę? Co się dzieje? Początkowo nic, ale po chwili już widać 🙂.
Czy poliakrylan sodu rozpuścił się w wodzie? No właśnie, tak nie do końca powstał żel, który wyglądem i konsystencją przypomina śnieg. Dzieci mogą dodać do niego jeszcze brokat i po wymieszaniu zabawa trwa w najlepsze. Można zbudować zamek, można zbudować bałwanka, a można gwiazdkę. Tu tak naprawdę wszystko zależy od wyobraźni naszych dzieci 😁. Ale uwaga, to jeszcze nie koniec eksperymentów z poliakrylanem sodu. Przyda on się nam jeszcze do wytworzenia śniegowego gniotła - czyli takiej antystresowej "kuleczki" - tu w formie balonika. Do balonika wsypujemy pozostały poliakrylan sodu i następnie wlewamy około pół szklanki wody, zawiązujemy balonik i w ten sposób powstaje nam śniegowy gniotek, o konsystencji zupełnie innej niż wszystkie gniotki. Na to doświadczenie proponuję zarezerwować więcej czasu - sama zabawa śniegiem trwała u nas ponad godzinę 😁. Ciekawe czy wiecie w jakich produktach codziennego użytku jest wykorzystywany poliakrylan sodu? 😁
Zmiennokształtne bańki
Drugim doświadczeniem i zarazem ostatnim z naszego pudełka, które dzisiaj chcemy Wam pokazać, to zmiennokształtne bańki 🙂.
Czy znacie dzieci, które nie lubią baniek mydlanych? My takich nie znamy, bardziej zawsze narzekają rodzice na plamy po nich 🙂. Tu nie otrzymamy gotowych baniek, będziemy musieli je sobie zrobić od podstaw - oczywiście uzyskać dostarczonych produktów w naszym zestawie. I tak, będą tu potrzebne następujące składniki:
- Folia ochronna
- Okulary
- Tacka
- Zlewka
- Łyżka
- Rękawiczki
- Słomki do baniek
- Słomki konstrukcyjne
- Szalka Petriego
- Gliceryna
- Baza do baniek
Znowu troszkę tego mamy, wszystko porządkujemy i przystępujemy do działania 🙂.
Najpierw dowiemy się co oznacza pojęcie napięcie powierzchniowe wody i żeby to zobaczyć i zrozumieć wykonany następujące doświadczenie. Do szalki Petriego nalewamy jak najwięcej wody się da, ale tak żeby się nie wylała. Kiedy widzimy, że jest jej dużo, próbujemy jeszcze łyżeczką troszkę dolać - tak żeby wystawała ponad krawędź naczynia. Następnie będziemy obserwować jak zachowuje się spinacz. Najpierw kładziemy go na powierzchnię wody - co się dzieje? Wpada do wody jak kamień. Następnie powtórzymy nasze działanie, ale tym razem spinacz położymy na krawędzi szalki i będziemy delikatnie go przesuwać, co się dzieje tym razem? Spinacz unosi się na wodzie 😳. Tu właśnie możemy zaobserwować zjawisko napięcia powierzchniowego wody, które bardzo często jest wykorzystane w naszym świecie - potraficie powiedzieć w jakich sytuacjach? 🙂
Następnie przechodzimy do kolejnej części - tej na której dzieci czekają od początku pracy z zestawem, czyli produkcji baniek 🙂. Glicerynę, bazę do baniek i troszkę wody delikatnie mieszamy w zlewce, następnie przelewamy wszystko na tackę i dolewamy resztę wody i mamy gotowe nasze bańki 🙂. Do zestawu dołączone są słomki, przez które puszczamy bańki. Próbujemy zrobić kwiatka z baniek poprzez wpuszczanie kolejnych baniek do środka - zobaczcie jakie piękne wychodzą 🙂.
Tu tak naprawdę znowu ilość zabaw z bańkami jest nieograniczona i zależy tylko od kreatywności i wyobraźni dzieci 🙂. Ale to jeszcze nie wszystko, widzieliście kiedyś kwadratową bańkę mydlaną - my nigdy aż do dzisiejszego dnia. Dzięki zestawowi słomek konstrukcyjnych widzieliśmy kwadratową bańkę i ponownie mogliśmy zauważyć na czym polega zjawisko napięcia powierzchniowego. Dzięki temu możemy puszczać także bardzo duże bańki 🙂.
Jak widzicie zestaw SmartBee Club okazał się wspaniałym towarzyszem naszego pobytu w domu. Dzieci były zadowolone i już pytają kiedy będziemy robić kolejne doświadczenia, a podczas wczorajszego spaceru w lesie już miały okazję wykorzystać zdobytą wiedzę na temat napięcia powierzchniowego - obserwowały owady chodzące po wodzie 🙂. Nie ma nic lepszego niż nauka przez zabawę 👍.
Taka zabawka potrafi wypełnić czas dzieciaków na wiele godzin, przyjemnie jest być odkrywcą. :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji dzieci chłonął wiedzę 🙂
Usuńale czad!! uwielbiam takie rzeczy! <3
OdpowiedzUsuńMuszę się zainteresować takim zestawem. Chłopaki mogliby by się czegoś nowego nauczyć.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, naprawdę warto 👍
UsuńŚwietny sposób na spędzenie czasu z dzieckiem. Maluchy i starszaki będą zachwycone:)
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych na owe czasy 🙂
UsuńMoje dzieci uwielbiają takie zabawy, zużywamy ogromne ilości takich zestawów :)
OdpowiedzUsuńjejku, ale to jest super, dzieci na pewno cieszą się bo to jednocześnie mega frajda i w pewnym sensie lekcja chemii :)
OdpowiedzUsuńIm bardziej kreatywna zabawka tym leiej - widac że się spodobała !!
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajna zabawka dla dzieci ;) Jak byłam młodsza, chciałam podobny zestaw, ale w sumie szybko by mi przeszła ochota na takie zabawy, więc dobrze, że ostatecznie go nie kupiłam :P
OdpowiedzUsuńSuper są takie eksperymenty! Poćwiczymy z siostrzeńcem.
OdpowiedzUsuńAle to musi być ciekaw! Sama bym tak poeksperymentowała!
OdpowiedzUsuńAle fajne! Takie zabawy są idealne na ten czas kiedy szkoły, przedszkola są zamknięte. :)
OdpowiedzUsuńTe zestawy są naprawdę bardzo pomysłowe, nietypowe i różnorodne! Każde dziecko znajdzie tu coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł takie pudełko, super zabawa dla dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńSuper, super, super! Mój najmłodszy synio bykby zachwycony mogąc samemu przygotować płyn do baniek i potem robić te bańki!
OdpowiedzUsuńChyba przy produkcji baniek była najlepsza zabawa :)
OdpowiedzUsuńTo pierwsze wygląda jak sztuczny śnieg, którym miałam okazję się kiedyś bawić :)
OdpowiedzUsuńTo jest sztuczny śnieg
UsuńTakie zabawki to ja rozumiem! Na prawdę świetna sprawa, sama bym się z chęcią pobawiła. Chociaż ze swojego doświadczenia wiem, że część rodziców nie będzie tym zainteresowana, bo "zrobi się bałagan". No cóż, zrobi się. Trudno ;)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, do zestawu dołączona jest cerata 🙂
UsuńKiedy pokazałam dzieciom proponowany do zabawy zestaw, stwierdziły, że koniecznie musimy się w niego zaopatrzyć. Przyjemnie będzie eksperymentować całą rodziną. :)
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie w tych zestawach najlepsze, wspólne spędzanie czasu.
Usuńwow to musi być na prawdę niezła zabawa! dzieci na pewno miały radochę
OdpowiedzUsuńO kurcze. Jestem zachwycona taka zabawa z dziećmi bo mogą się czegoś nauczyć. Koniecznie muszę zamówić takie zestawy do domu.
OdpowiedzUsuńTakie zabawy lubię najbardziej :) dzieciaki uczą się i bawią.
OdpowiedzUsuńTe zestawy są genialne! Super zdjęcia, zachęcają i inspirują.
Dziękujemy 🙂
UsuńAleż bardzo fajne jest to doświadczenie ze śniegiem, bardzo nam się podoba. Super, że powstają takie zestawy do gotowego kupienia.
OdpowiedzUsuńFajne są takie rzeczy. Sama bym się chętnie pobawiła i poeksperymentowała.
OdpowiedzUsuńMyśmy już ustatalili rodzinnie, że sprawimy sobie wspólny prezent, świetny pomysł na eksperymentalną zabawę. :)
UsuńMy też w tym roku śnieg widzieliśmy tylko podczas ferii w górach, a eksperymenty to świetna propozycja spędzania wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńAle świetne i tyle cudownych zdjęć podczas takiej eksperymentalnej zabawy. Widać, że bardzo im się one podobały. Bardzo to kształci te nasze dzieci, a ja nigdy nie mam takich kreatywnych pomysłów, aby właśnie takie rzeczy z nimi zrobić.
OdpowiedzUsuńCzasami w pomysłach warto wspomóc się takimi gotowymi zestawami 🙂
UsuńCzęść pierwszą widziałam, i jestem nadal zachwycona tym zestawem. Fajny sposób do nauki w domu, ja jestem już trochę za duża na takie cuda, ale może kiedyś, kto wie?
OdpowiedzUsuńNa to chyba nie ma za dużych osób 🙂 Zapraszamy w poniedziałek, będzie kolejna część 🙂
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich wykonanych eksperymentów, naukowego podejścia i zabawy jaka w tym przypadku jest oferowana dzieciom. Fantastyczne doświadczenie :-)
OdpowiedzUsuńOj śnieg na żywo w tym roku u nas w nie było .takie eksperymenty to super sprawa i świetna zabawa nie tylko dla dzieci .
OdpowiedzUsuńFajnie że zapoznajesz się z czymś takim, eksperymenty szczególnie te które pokazują dziecią inny wymiar nauki, a przy okazji zabawę. Zawsze będą dobrym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńte eksperymenty są po prostu świetne, sama bym się przy nich dobrze bawiła ;-). My na razie robimy tylko takie domowe, ale i tak córka czego by nie robiła to zawsze "robi eksperyment" ;-)
OdpowiedzUsuńWidziałam już ten zestaw i muszę przyznać, że to świetna sprawa. Nauka przez zabawę jest najlepsza, jak dla mnie to zawsze dobre rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńTakie eksperymenty wyglądają na bardzo fajną i ciekawa zabawę, niestety nie mam komu polecić, bo i mój najmłodszy brat jest już na to za duży.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Też tak chcę! Biorąc pod uwagę fakt, iż klimat nam się ociepla i w Polsce jest coraz łagodniejsza zima, to pomysł ze sztucznym śniegiem jest całkiem, całkiem:)
OdpowiedzUsuń