Lombard życie pod zastaw - gra planszowa Alexander
Dzisiaj przychodzimy do Was z grą, o której już pewnie dużo osób słyszało - szczególnie chodzi tu o fanów serialu "Lombard. Życie pod zastaw." Losy bohaterów tego serialu możecie śledzić każdego wieczoru w Telewizji Puls. Jeśli chodzi o grę planszową, to producentem jest firma Alexander, którą zapewne już znacie z naszego bloga - mają znakomite gry i zabawki dla dzieci 😀.
Gra "Lombard. Życie pod zastaw." przeznaczona jest dla dzieci troszkę starszych, a także dorosłych - można toczyć pasjonujące gry rodzinne 👍. Pudełko jest dużych rozmiarów, a w środku znajdziemy:
- Planszę do gry
- Tekturowe pionki
- Plastikowy pionek
- Karty
- Kostkę sprzedaży
- Kostkę kupna
- Kostkę ruchu
- Banknoty
- Czeki
- Notes
- Instrukcja
Lombard. Życie pod zastaw. - recenzja gry
Jak widzicie trochę tego jest 😀, wszystko pięknie i estetycznie wykonane, także czas przygotować się do rozgrywki. Celem gry - jak to w lombardzie jest zdobycie produktów (kart) po jak najniższej cenie. Cel bardzo jasny, a jak osiągnąć go, o tym w dalszej części wpisu. Przygotowanie do gry jest bardzo proste, rozkładamy planszę, przygotowujemy pionki, które ustawiamy na środku planszy, a plastikowy pionek wędruje na pole poniedziałek - pierwszy tydzień. Dalej każdy z graczy musi otrzymać pieniądze, oczywiście wszyscy po równo - z każdego po 5 sztuk poza banknotem 200 zł - tych dostajemy dwa i następnie losujemy cztery karty przedmiotu. Pamiętacie o tym, że każda karta przedmiotu ma kolor, który jest przypisany do odpowiedniego pionka i taką najbardziej opłaca się sprzedawać 😀. Na pozór reguły gry wydają się być skomplikowane ale zapewniam Was, że na szczęście tak nie jest. objaśnię Wam jeszcze kostki do gry, bo mamy ich aż 3 w tej grze. I tak;
- białą kostką ruchu każdy z graczy rzuca na początku swojej kolejki i pokazuje o ile pól się przesuwamy na wewnętrznym torze gry
- zieloną kostką rzucamy w momencie, kiedy jakiś gracz stanie na polu "Kup", lub gdy inna karta każe coś zakupić
- czerwoną kostką rzucamy, jeśli jakiś gracz zatrzyma się na polu sprzedaj, lub też jeśli jakaś karta będzie nakazywała coś sprzedać
Jeszcze jedna rzecz jaką musicie przed rozgrywką się dowiedzieć, to poznać objaśnienia wszystkich pól, my przy pierwszych grach korzystaliśmy na bieżąco z instrukcji, aby wiedzieć co zrobić jak zatrzymamy się na danym polu. Gra kończy się po upłynięciu wyznaczonego terminu, lub też gracz odpada kiedy nie ma żadnych pieniędzy i nie może nic odsprzedać. Oczywiście na koniec wygrywa gracz, który ma najwięcej pieniędzy.
Lombard. Życie pod zastaw. - nasze wrażenia
Już po reklamie w telewizji zastanawialiśmy się, czy da się przenieść w jakiś sposób serial do gry planszowej. Naszym zdaniem udało to się znakomicie, przy wyborze pionków możemy wybrać naszych ulubionych bohaterów telewizyjnych, w taki sposób właśnie możemy zostać Andżeliką, Benią, Mariuszem, Maćkiem, Lolkiem lub Adkiem. Nad wszystkim oczywiście czuwa serialowy szef, czyli Pan Kazimierz 😀. Wcielając się w role pracowników lombardu będziemy musieli sprzedawać, kupować, licytować i handlować. Nie wszystko podczas rozgrywki da się zaplanować ponieważ nawet ceny nie są stałe i zależą od tego, co wyrzucimy na kostce. Dzięki temu gra nigdy się nie nudzi ponieważ dwa razy nie powtórzy się dokładnie taka sama sytuacji i nie możemy się na nią przygotować 😀. My jesteśmy z gry bardzo zadowoleni - jest to fajny sposób na spędzenia czasu ze znajomymi, lub też starszymi dziećmi.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Alexander 👍
Film od czasu do czasu oglądam, ale że jeszcze gra, to nie wiedziałam, fajny pomysł na prezent :-)
OdpowiedzUsuńZa tym serialem nie przepadama, ale w grę chętnie bym zagrała
OdpowiedzUsuńSzukałam jakiejś fajnej gry dla siostry pod choinkę i chyba wezmę ją pod uwagę :-) mimo że fanką serialu nie jest :P Ale zapowiada się bardzo spoko ta gra :-)
OdpowiedzUsuńfajna gra, świetna dla rodziny fajny pomysł na prezent :
OdpowiedzUsuńa Za serialem nie przepadam
UsuńNie wiedziałam, że jest taka gra. Dziwna jak dla mnie... Nie wiem czy grała bym w nią z dziećmi. ;) Znam taki serial :p
OdpowiedzUsuńTeż mamy tą grę i czekamy na pierwszą rozgrywkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSynek, mam gierkę dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńTakiej gry to się nie spodziewałam! Może być całkiem interesująca
OdpowiedzUsuńLubię gry planszowe, ale w tą jeszcze nie miałam okazji zagrać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Świetny prezent dla fanów tego serialu :) a przy okazji można podszkolić się z negocjacji
OdpowiedzUsuńAleż jestem ciekawa tej gry, pionki: Lolek. Mariusz... znamy z serialu. Oby dzis był kurier z paczką.
OdpowiedzUsuńMój mąż jest pasjonatem tego serialu :) Jak znalazł dla niego, chyba pod choinkę mu kupię :)
OdpowiedzUsuńPolecamy, warto 👍
UsuńKojarzę ten program, ale nie oglądam, jakoś mnie irytuje :P za to lubię amerykański odpowiednik"gwiazdy lombardu" :D
OdpowiedzUsuńZa to gra jest świetna ☺
UsuńMoje skojarzenia z programem nie były przypadkowe :)
OdpowiedzUsuńTak, gra związana jest z serialem
UsuńSerialu nie znam, ale w tą grę bym bardzo chętnie zagrała, ponieważ lubię inny serial związany z lombardem, a mianowicie "Pawn Stars" :)
OdpowiedzUsuńJest to nowość Wydawnictwa Alexander
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę i o grze i o serialu.
OdpowiedzUsuńWygląda nieźle i bardzo ciekawie. Myślę, że te zabawkowe pieniążki przydadzą się nie tylko w tej grze. A nie kojarzę w ogóle serialu...może dlatego, że ja nie oglądam seriali ;-) Ale za to uwielbiam gry planszowe :-)
OdpowiedzUsuńGra z pewnością jest ciekawa - muszę rozważyć jej zakup - moi znajomi na pewno by się ucieszyli.
OdpowiedzUsuń