"50 Niebezpiecznych zabaw, których nie powinieneś zabraniać dziecku"
Dzisiaj u nas na blogu zagości książka Wydawnictwa Helion i będzie to coś specjalnie dla rodziców 😀 - "50 Niebezpiecznych zabaw, których nie powinieneś zabraniać dziecku". Już sam tytuł informuje nas, że jest to pozycja adresowana właśnie do nas 👍. Choć wiadomo, że obecnie czasy są zupełnie inne i każdy rodzic chroni swoje dziecko przed wszystkimi możliwymi niebezpieczeństwami, to czy aby na pewno jest to dobre rozwiązanie? Temat jest bardzo trudny, a prawda jest jak zwykle gdzieś pośrodku i właśnie taki złoty środek musimy też znaleźć jeśli chodzi o zabawy naszych dzieci. Każdy zna najlepiej swoje dziecko i wie, czy jakaś zabawa jest już dla niego zbyt niebezpieczna, czy jeszcze da sobie radę 😀. Większość z nas wychowała się jeszcze trochę w innych czasach - jak to się mówi z kluczem od domu na szyi 😀😀 i w wielu trudnych sytuacjach musieliśmy sobie rodzić sami. Zastanawialiście się czasami, jak poradzi dobie Wasze dziecko w niepoodziewanych sytuacjach?
Autor w książce przedstawia nam 50 zabaw/pomysłów, które jego zdaniem powinniśmy umożliwić naszym dzieciom, aby mogły samodzielnie poznać świat i uczyć się na własnych błędach. Nam nie wszystkie się podobają i dużo z nich zależy od wieku dziecka, niemniej sam pomysł na samodzielne poznawanie świata przez dziecko bardzo mi się podoba, tylko z racji dzisiejszych czasów przy niektórych zadaniach dokładamy opiekę rodzica - przynajmniej gdzieś z boku 😀. Niektóre z tych pomysłów dzieci prędzej czy później i tak by spróbowały. Kto z nas w dzieciństwie nie sprawdzał językiem poziomu naładowania baterii albo nie robił huśtawki z liny na drzewie 😀. Autor książki oczywiście nie bierze odpowiedzialności ani za dzieci, ani za szkody materialne wyrządzone podczas robienie zadań z tej książki 😀.
Niebezpieczne zabawy pomogą poznać świat
Każde zadanie jest bardzo dokładnie i skrupulatnie opisane. Jest poziom trudności, możliwe efekty uboczne, co nam będzie potrzebne do wykonania danego zadania i opis krok po kroku. Niektóre z nich bardzo mi się podobają - bardzo fajnie opisane robienie pracy - kto z nas nie miał takiej 😀. Natomiast pomysł z prowadzeniem pojazdu nawet na teoretycznie pustym parkingu uważam za średni - choć wiem, że niektórzy tak robią. Bardzo przypadł mi do gustu dział z umiejętnościami, gdzie możemy poznać sztukę składania papieru czy czytania mapy 👍. Większość z tych zadań na pewno pomoże w poznaniu świata, a rodzicie nie powinni w tym przeszkadzać, nie mniej moim zdaniem najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci i przy niektórych zadaniach obecność rodziców jest wręcz obowiązkowa. a Wy pozwalacie na niebezpieczne zabawy dzieci? W jaki sposób pozwalacie im poznawać świat?
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Helion 😁
To jak patrzymy na różne zabawy zależne jest od strony patrzenia, dla dziecka jest cos fantastyczne a dla rodzica straszne
OdpowiedzUsuńSama nie jestem rodzicem,ale warto było przeczytać ten wpis. Bardzo mi się podobał
OdpowiedzUsuńTeż nie jesteśmy jeszcze rodzicami, ale książkę pewnie warto poznać i przygotować się :)
UsuńDla dziecka kazda zabawa moze byc niebezpieczna ;) - wiec nie ma co popadac w skrajnosci. Lepiej pozwalac na swobode i beztroske, ale jednoczesnie czuwac i dyskretnie nadzorowac ;)
OdpowiedzUsuńCzyli dokładnie to co napisaliśmy 😁
UsuńCiekawa książka, ale tak jak koleżanka wyżej uważam że we wszystkim trzeba znać umiar bo każda zabawa niesie ze sobą różne ryzyko. Ważna by dziecko bawiło się bezpiecznie pod opieką dorosłych
OdpowiedzUsuńBezpieczeństwo to podstawa, warto znaleźć środek złoty i podejść odpowiedzialnie:)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że zawsze rodzice chronili swoje pociechy przed wszelkimi niebezpieczeństwami - teraz jednak szalejemy za bardzo, przez co hodujemy małych nieudaczników...;)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, ale zgodzę się z komentującymi - niebezpieczeństwo czai się wszędzie. Wszystko z umiarem i pod okiem dorosłych
OdpowiedzUsuńWięc chyba przeczytam bo mam wrażenie, że w tych czasach jako rodzice trochę za bardzo panikujemy ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście uważam, że obecnie rodzice stali się za bardzo nadopiekuńczy. Tego nie jedz, bo nie zdrowe, tego nie rób bo niebezpieczne... Czasem warto dać robić dzieciom co chcą. 😺
OdpowiedzUsuńWiadomo jak dziecko jest małe to jest bardzo ciekawskie, dlatego powinniśmy rozwijać w nim ciekawość do życia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo pouczającą książkę.
OdpowiedzUsuńMyślę że książka jest napisana z humorem
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce wcześniej o tej książce, chętnie po nią sięgnę 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa książka , a tytuł mnie zaskoczył nie ukrywam :-)
OdpowiedzUsuńAle warto sprawdzić i ten temat :-)
Myślałam , że naprawdę opiszesz te zabawy ;) Żyjemy w takich czasach, że niestety trudniej jest i być rodzicem i dzieckiem (nudniej do tego). Ostrożność jest konieczna ale też jestem zdania, że nie ma co wszystkiego dzieciom zabraniać
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo Jak z tym, że dopóki się nie sparzysz, nie zrozumiesz dlaczego ktoś Ci tego zabrania :)
OdpowiedzUsuńDo roli rodzica mam jeszcze czas mimo wszystko przyjemnie się czytało
OdpowiedzUsuń