Zamek Chojnik rodzinna wycieczka

Zwiedzanie Zamku Chojnik z rodziną

Dzisiaj w ramach naszego projektu #zamkizdzieckiem o którym więcej możecie poczytać na naszym Facebooku i Instagramie zabieramy Was do bardzo popularnego i lubianego przez dzieci i rodziców Zamku Chojnik. Znajduje się on w dzielnicy Jeleniej Góry - Sobieszowie, a widoczny jest z daleka, jeśli będziecie w pobliżu. Kamienny zamek na szczycie trudno dostępnej, skalistej góry Chojnik, zwraca uwagę zarówno pieszych, podążających w wyższe partie gór, jak i przypadkowych przejezdnych, zmierzających w kierunku Jeleniej Góry.

Jak zapewne wiecie Dolny Śląsk jest naprawdę bogaty w różne zamki, a my będziemy się starać chociaż trochę z nich Wam pokazać. Oczywiście postaramy się wybrać te najbardziej przyjazne dla dzieci. 

Zamek Chojnik został zbudowany w XIV w. przez księcia Bolka II jako jeden z elementów fortyfikacji granic księstwa. Kolejnym właścicielem zamku był ród Schaffgotschów, który dokonał rozbudowy obiektu w duchu renesansu. Do czasu wielkiego pożaru w roku 1675 zamek był główną siedzibą rodu. Niestety o pożarze, zamek nie został odbudowany i obecnie możemy podziwiać tylko to, co pozostało.

Na Zamek Chojnik od strony Sobieszowa prowadzą dwa szlaki, czarny oraz czerwony. I my oczywiście polecamy aby wejść jedynym, a zejść drugim szlakiem, dzięki temu wycieczka dla dzieci będzie jeszcze bardziej atrakcyjna i urozmaicona. 

Proponujemy aby do góry udać się czarnym szlakiem, następnie zwiedzanie zamku i zejście szlakiem spacerowym.

Początkowo szlaki prowadzą wspólnie i rozgałęzienie ich następuje po dotarciu do granicy lasu. I tu jak wspomnieliśmy Wam wcześniej do wyboru mamy szlak czerwony, który odbija w prawo i szlak czarny, który prowadzi w lewo. My do góry wybraliśmy szlak czarny a powrót był szlakiem czerwonym. Po drodze czeka na Was troszkę wspinaczki i świetnych punktów widokowych. 

Jak przystało na zamek, tak i Chojnik ma kilka swoich legend. Oczywiście ta najbardziej znana to o Kunegundzie 🙂

Księżnika Kunegunda była córką zamożnego właściciela zamku. O jej rękę starało się wielu zacnych rycerzy przybywających na zamek, jednakże księżniczka postawiła śmiałkom jeden warunek. Zostanie żoną tego, kto w pełnej zbroi objedzie na swoim wierzchowcu wokół murów zamkowych. Wszyscy wiedzieli, że zadanie to było niemalże niewykonalne z powodu stromych zboczy góry, jednak niejeden rycerz próbował swych sił. 

Wszyscy ginęli spadając w przepaść, a co mądrzejsi rezygnowali zawczasu. Wiele lat upłynęło i wielu młodzieńców straciło życie, aż na zamku pojawił się rycerz, który od razu spodobał się Kunegundzie. Chciała nawet dla niego zrezygnować ze śmiertelnej próby, ale dumny śmiałek siedząc w siodle podjął wyzwanie. Objechał zamek, a jego koń utrzymał się na urwistym szlaku. Księżniczka pospieszyła mu na powitanie. Ten jednak ani drgnął i odrzekł, iż nie chce wiązać się z Kunegundą, gdyż przez jej okrutny pomysł zginęło tylu niewinnych ludzi. Następnie odjechał, a księżniczka, nie mogąc znieść upokorzenia rzuciła się w górską przepaść. Jeden z rycerzy – ofiar okrutnej księżniczki nawiedza ponoć zamek pod postacią ducha pojawiającego się pod postacią jeźdźca na koniu.

Z informacji praktycznych musicie pamiętać, że Zamek Chojnik znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego i przy rozpoczęcie podróży trzeba będzie opłacić wejście na jego teren (tu pamiętajcie, że posiadacze Karty Dużej Rodziny mają darmowy wstęp do wszystkich polskich Parków Narodowych). Następnie druga opłata czeka do uiszczenia przed wejściem na zamek. 

Jeśli chodzi o dojazd, to do Sobieszowa możemy dojechać autobusami miejskimi, lub pociągiem. Natomiast jadąc samochodem możemy skorzystać z parkingów pod samym wejściem na szlak (troszkę ich jest do wyboru i są dobrze oznaczone).

Widoki, które będziecie mogli podziwiać z zamku i jego wieży jest naprawdę warta kilku kropel potu, wylanych podczas stromego podejścia.

Wpis powstał w ramach naszego projektu #zamkizdzieckiem do której serdecznie Was zapraszamy, oznaczajcie swoje zdjęcia tym hastagiem, a my będziemy je wszystkie udostępniać. Pokażmy, że takie historyczne miejsca mogą być atrakcyjne także dla dzieci. 

W naszym projekcie #zamkizdzieckiem opisaliśmy dotychczas:

👉 Zamek w Nowym Wiśniczu