Jeśli macie malucha, który od września pójdzie do szkoły to jest to seria stworzona właśnie dał Was. Wydawnictwo Martel stworzyło serię "Idę do szkoły" aby poprzez zabawę spróbować dziecko oswoić z czym będzie miało do czynienia jeśli pójdzie już do szkoły 😀.
Dzieci poznają literki
W książeczce dzieci poznają literki i będą mogły je także spróbować narysować po śladzie, co na pewno się przyda już w szkole, ponieważ wyćwiczonej ręce będzie łatwiej pisać literki. Ważne żeby wszystko to robić w formie zabawy i jak najwięcej chwalić nasze dzieci 😀.
Nauka poprzez zabawę to klucz do sukcesu
Na początku edukacji kucji naszych dzieci najważniejsze jest moim zdaniem aby je po prostu zachęcić i żeby one po prostu to polubiły. I właśnie tu bardzo pomocne są takie publikacje, które są stworzone przez profesjonalistów i odpowiednio dostosowane do wieku 👍. Pisanie po śladzie czy też łączenie kropek w celu uzyskania obrazka to zadania, które większość dzieci bardzo lubi. Znajdziemy tutaj także obrazki do kolorowania co znakomicie ćwiczy motorykę u dziecka. U nas znakomicie sprawdziły się także wszystkie zadania na spostrzegawczość, gdzie coś trzeba było znaleźć, bądź doprowadzić do celu 😀.
Dzięki tej serii zapewnimy naszym dzieciom lepszy start w szkole, a jak wszyscy wiemy to właśnie początki są najtrudniejsze.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Martel 👍
Moja siostrzenica wprawdzie umie już literki, ale przydałaby się jej tą książeczka do wyrobienia ręki :)
OdpowiedzUsuńMy właśnie od września ruszamy do pierwszej klasy :) także to propozycja zdecydowanie dla Nas.
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak sama byłam dzieckiem i bardzo lubiłam tego typu książeczki;) Rozwiązywanie zagadek, łączenie szlaczków. Uwielbiałam to:)
OdpowiedzUsuńZa jakieś 2-3 lata taka książeczka ćwiczeń będzie idealna dla mojej córki
OdpowiedzUsuńU mnie w sąsiedztwie jest 4latka, więc niedługo ta książeczka będzie dla niej :)
OdpowiedzUsuńSwoich potomków jeszcze nie mam, ale polecę koleżance :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam młodszego rodzeństwa i nie chcę mieć i rodzice mówią, że nie będę mieć, a moja Ciocia i Wujek nie mają jeszcze dzieci. Za to siostra Cioci ma dwoje dzieci: Julkę i Bartka, tylko oni są za mali na takie książki.
OdpowiedzUsuńMoja córka już idzie do 4 klasy ale pamiętam jak dostała pierwsze książki do szkoły ale była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMoja córka jak była mala to często lubiala takie książeczki.
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje.
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowa książeczka i jak pomocna w nauce
OdpowiedzUsuńŁadna szata graficzna! Zabawa i nauka w jednym. Powinno się spodobać mojej bratanicy.
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się elementarz z mojego dzieciństwa. Był równie kolorowy co teraz. Wtedy jednak nie było wyboru. Teraz jest tego dużo.
OdpowiedzUsuńSwietna, musimy zakupic :)
OdpowiedzUsuńCzekam aż chrześniak podrośnie by móc mu kupować takie książeczki :D
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak pisałam pierwsze litery :) A teraz to już całe książki wychodząc spod mojego pióra :P
OdpowiedzUsuń